W marcu każdego roku do Miami przyjeżdżają największe gwiazdy światowego tenisa, by walczyć o prestiżowe trofeum turnieju, który nazywany jest "Piątą Lewą Wielkiego Szlema". Zwycięstwo w Miami jest więc bardzo dużym osiągnięciem, stawianym tuż za tytułami wielkoszlemowymi i triumfem w WTA Finals.
Agnieszka swój pierwszy wielki sukces w Miami Open odniosła w 2011 roku, gdy w parze z Danielą Hantuchovą wygrała turniej deblowy.
W 2012 roku do Miami Aga przyleciała jako numer 5 w światowym rankingu i z takim samym numerem została rozstawiona w turnieju. W pierwszej rundzie miała wolny los. W kolejnych rundach, bez straty seta, pokonała Madison Keys, Silvię Soler-Espinosę, Garbine Muguruzę, w ćwierćfinale doświadczoną Venus Williams, a w półfinale Marion Bartoli.
W finale nasza tenisistka spotkała się z Marią Szarapową, z którą wcześniej grała osiem razy i wygrała jedno spotkanie – podczas US Open w 2007 roku, gdzie po trzech zaciętych setach Aga sensacyjnie zakończyła udział obrończyni tytułu w turnieju.
Maria Szarapowa po raz kolejny stanęła przed szansą na zdobycie trofeum w Miami. Był to jej czwarty finał tego turnieju. Agnieszka grała w finale Miami Open po raz pierwszy i miała przed sobą szansę na osiągnięcie największego sukcesu w dotychczasowej karierze – zdobycie drugiego tytułu w turnieju rangi WTA Premier Mandatory oraz na awans na czwartą pozycję w światowym rankingu.
Mecz z wiceliderką rankingu był bardzo wyrównany. Obie tenisistki prezentowały bardzo wysoki poziom tenisa, a o zwycięstwie zadecydowało tak naprawdę kilka piłek. Odpowiedzią Agnieszki na bardzo agresywny styl gry Rosjanki było zmienianie tempa wymian i ciągłe szukanie nowych rozwiązań. Aga zagrała swój najlepszy tenis, zaprezentowała szeroki wachlarz umiejętności, a także bardzo silną psychikę i charakter na korcie. Dużą rolę w całym meczu odgrywał pierwszy serwis Agi, którego celność wyniosła 73% podczas całego spotkania.
Maria Szarapowa korzystała ze swojej potężnej broni – znakomitego serwisu. Nie mogła sobie jednak poradzić z głęboko odgrywanymi piłkami pod końcową linię. Rosjanka popełniła aż 45 niewymuszonych błędów, przy zaledwie 12 błędach u Polki.
Mecz zakończył się wynikiem 7:5, 6:4 i bardzo cennym zwycięstwem Agnieszki. Pomimo wyrównanej gry, to nasza tenisistka w końcówce setów potrafiła zachować spokój i wykorzystać błędy i okazje stwarzane przez Szarapową. Rosjanka grała bardzo agresywnie, próbowała wywierać presję, ale Agnieszka biegała do każdej piłki i grała znakomicie w obronie. Mecz zakończył się piłką wyrzuconą przez przeciwniczkę poza linię końcową.
Na trybunach Agnieszce towarzyszyli trener Tomasz Wiktorowski i ukochana siostra Ula. W ich obecności i przy ich wsparciu Agnieszka zdobyła swój dziewiąty tytuł w seniorskiej karierze i pokazała całemu światu, że dziewczyna z Krakowa może rywalizować z najlepszymi tenisistkami na świecie i zajmować należne jej miejsce w TOP10.
Aga zagrała jeden z najlepszych meczów w karierze i odniosła jedno z najważniejszych zwycięstw. Wcześniejszy triumf w Dubaju i wielka wygrana w Miami wskazywały na to, że sezon 2012 będzie naprawdę bardzo udanym sezonem Agnieszki Radwańskiej. Jak się później okazało – kilka tygodni później Aga wygrała turniej w Brukseli, zagrała w wielkim finale Wimbledonu i dotarła do półfinału nieoficjalnych mistrzostw świata – WTA Finals w Stambule.
Apartament Miami inspirowany jest ogromnym sukcesem Agnieszki z Miami 2012.
Zapraszamy do Krakowa, by poczuć odrobinę klimatu tego wyjątkowego turnieju i zobaczyć kolekcję pamiątek Agnieszki z Miami.
AGA Tenis Apartments